Quick view - Balaton once again

 To był szybki,bo 4 dniowy wypad w miejsce mi już znane :) Wszystkim tym,którzy śledzą bloga też,ponieważ w zeszłym roku mniej więcej o tej porze,też taki wyjazd miał miejsce :) Dlaczego znowu tam? Bo przede wszystkim jest tam pięknie..jest cicho( przed sezonem:)..jest woda...jest urokliwie... I jest w miarę blisko samochodem :) Polecam szczerze,jeżeli chcecie uciec od codziennego zgiełku,a za to macie chęć wypocząć :) A może macie jakieś swoje miejsce godne polecenia? Miejsce jedyne w swoim rodzaju,gdzie czas się zatrzymać może? Dajcie znać :)

Parę moich stylizacji..Tak,parę..bo ja jestem nienormalna jeśli chodzi o pakowanie..Wyznaję zasadę,że lepiej mieć nadmiar niż później żałować,że się czegoś nie wzięło..Tylko gorzej jest to później nosić:P

Wszystkie ubrania : H&M oraz ESTILO Sucha Beskidzka
Buty : DEEZEE
Dodatki : H&M

Back in Black

Sukienka : H&M - ESTILO
Buty : DEEZEE
Okulary : BALMAIN dla H&M
Torebka : MOHITO
Ozdoba na rękę : H&M - ESTILO
Kapelusz : ATELIER

PINKOMORO

  

 

 

  

 

Ale dzisiaj pięknie było :) Tak nam słoneczko świeciło mocno- od razu człowiek czuje się lepiej:) Witaminki dostarczone,jest dobrze:) Przy okazji tejże pogody, a raczej takiego stanu pogody wybrałam się na przejażdżkę rowerową. Trasa ,może nie jakaś długa -choć dla mnie jak na drugi raz w tym roku na rowerze-30 km.. Wyczyn:) I wszystko było dobrze,pięknie,aż do teraz..Normalnie nie wiem jak ja jutro USIĄDĘ...Nogi mnie nie lubią,ale POOPA -ta to mnie dopiero hejtuje..:P No cóż ,lepiej na zewnątrz niż w domku się kisić-co nie ? :) A jak Wam niedziela minęła :)?





Kurtka : Stradivarius
Bluzka  : Glamour
Spodnie : Konik
Buty : DEEZEE
Okulary : H&M
Ozdoba na rękę : H&M