niedziela, 19 lipca 2015

Look of the day- kombinezon,part 2 :)










Dzisiaj pokłóciłam się ze słoneczkiem :)!!! Dlaczego? O co chodzi :)?W sumie to nie ma żadnych ukrytych domysłów, po prostu dzisiaj jedyne moje wyjście z domu 'spowodowane ' było pójściem do kościoła i parę minut temu,przetestowaniem mojej bryki :) Ma na imię Perełka i jest cudowna:)!!! Marzyłam o białym rowerku,z białym wiklinowym koszyczkiem i... w końcu jest :)!!! Jazda na niej to sama przyjemność-tylko po błocie nie polecam :P.. Także uwaga na drodze i na chodniku,miejcie oczy szeroko otwarte,bo z praktyką to jeszcze nie jest na 100 % :)...
A jak podoba Wam się moja stylizacja? Kombinezon ,jak dla mnie, świetna sprawa,co już wcześniej podkreślałam:) Trzeba tylko znaleźć pomysł na ten element garderoby,dopełnić dodatkami i będzie super :) !!!

wtorek, 7 lipca 2015

Kolorowy zawrót głowy










Kolorowo, lekko,zwiewnie,ale też i z klasą oraz frędzlami :)!!!!
Hejka...jak cudownie jest przebywać w pracy :)!!! Pewnie w wielu głowach pojawiła się teraz myśl "co ona plecie?"  Ale nie,to nie jest uraz powstały pod wpływem uderzenia w głowę,ani tym bardziej powstały w wyniku nadmiernego przebywania na słońcu-wręcz przeciwnie :) Cudownie jest przebywać w pracy..przy tej fali upałów :)!!! Ponieważ,ten,kto mieszka na poddaszu,i  nie ma jeszcze rolet,ten wie,co przeżywam :) A tak poza tym,to lubię tę moją pracę,bo gdyby tak nie było,to przecież chyba bym zwariowała... A tak,tu obsługa,tu pakowanie..a najlepsze są miny zadowolonych klientów :) Jak widać pozytywne efekty,to czego więcej chcieć :)? Życzę,aby każdy w miarę możliwości mógł robić to,co kocha :)!!! Bo satysfakcja jest wtedy nieopisana i jest taki power,że hej :)!!! Nawet,gdy trzeba wstać o 2.30 rankiem i jechać po towar..ale zadowolony klient wszystko przysłania-i stres i zmęczenie :) -to tak z własnego przykładu :)

środa, 1 lipca 2015

Frędzle moje ukochane- witam ponownie :)!!!








 Hejka.. :) Lipiec zaczął się optymistycznie cudownie :)!!! Dobrze jest i w pracy,i w domu, i miałam przyjemność spotkać się z cudownymi osobami!!!Mała Lilith w szczególności mnie rozbroiła swoim zachowaniem,gestami,uśmiechem,jej naturalnością...och,życzę sobie kiedyś być matką tak wspaniałej pociechy :)!!! Naprawdę cudowny koniec dnia :) A tak poza tym jak widać powyżej,upolowałam narzutkę ,o której marzyłam i jestem mega happy:)!!! Jest świetna,wygodna,fajnie się ze mną 'porusza' :)..Ja,uwielbiam ją..że ona tu jest..i będzie ze mną.. :)  Polecam,świetna rzecz i długo nie wyjdzie z obiegu:)!!! Znajdziecie ją teraz w sklepie  BERSHKA,w trzech kolorach :)