wtorek, 17 lutego 2015



Czy lubicie otrzymywać lub pisać listy? Czy może już na tyle jesteście ponad to,i nie ma innej drogi,innego wyjścia do kontaktu z drugą osobą niż tylko droga elektroniczna? Ja też niestety tak mam,że zatraciłam się w tym wirtualnym świecie,i naprawdę często wybieram wysłanie sms-a zamiast rozmowy z wybraną osobą..Idę na łatwiznę..i naprawdę źle się z tym czuję!!! Dlatego małymi kroczkami postanawiam,że zmienię się pod tym względem!! :) Bo pamiętam czasy,gdy jeszcze przed komórką i przed internetem też trzeba było się jakoś porozumiewać,jeżeli nie słownie,to właśnie listownie.. Miałam koleżankę,z którą korespondowałam,ile radości było,gdy otrzymywałam list,gdy również odpisywałam,to czekanie znów później na odpowiedź..naprawdę to było świetne:) A pamiętam,że jeszcze do listów wrzucałyśmy jakieś drobiazgi,tak na pamiątkę :) Dodatkowa radocha :) A listy miłosne,skroplone perfumami męskimi? Jeju ,to dopiero było coś,tutaj oczekiwanie wydawało się wiecznością,a list czytany był słowo po słowie,kilkadziesiątkrotnie :)!!! Cudowne czasy,które przemile wspominam,i brakuje mi ich teraz,w tym życiu w pośpiechu.. Nie powiem,bo pewne kroki już dawno podjęłam i kultywuję,między innymi to,że na każdą,nawet najmniejszą okazję mój luby otrzymuje karteczkę lub bilecik,i on to przechowuje :)!! Czasem,gdy coś wiekowego wyjmie i przeczyta mi na głos,to nie wierzę,że to są moje słowa,a jednak,i on to ma na piśmie :) Nie ma ratunku przed napisanymi słowami.. Chciałabym znów  mieć motywację do pisania listów,nawet życzeń świątecznych do najbliższych,ale jakoś ten pęd świata mnie przeraża..ten brak czasu na napisanie paru słów.. Mam nadzieję,że jednak uda mi się osiągnąć ten cel i również Was namawiam do wysyłania listów,lub obdarowywania drugiej połówki takimi nawet bilecikami,to jest super miłe i na pewno zostanie docenione :)!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz