sobota, 28 lutego 2015

Mąż na wychodnym,a ja sama w domku:) No prawie,bo miałam rodzinkę do towarzystwa,z którą spędziłam kilka godzin,aż do teraz,na graniu w Eurobiznes :) Bankrutem nie zostałam,także jest ok :) Teraz czas na domowe SPA,tj.maseczka na twarz będzie nałożona,ciepła,aromatyczna kąpiel-prawie przygotowana,później manicure mnie czeka i jakiś film (o ile będę miała jeszcze siłę) lub spanko :) Życzę dobrego wieczorku i dziękuję za ten miesiąc z Wami Kochani :) Buziak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz