Tak,tak to już wiosna:) Kalendarzowa i jak się też okazało,ta za oknami :) Czy długo się ten stan utrzyma,nie wiem,ale korzystam z chwili:P Stanowczo uważam,że brakuje nam słońca...Gdybyśmy żyli w strefie ,gdzie słońca jest aż za dużo(choć ja uwielbiam je w każdej ilości),to wszyscy bylibyśmy lepsi,uśmiechnięci,z chęcią do życia,z powerem do pracy,energiczni..Same zalety :) Mam to sprawdzone na własnej skórze,choćby po ostatnim wypadzie.. Kurczę człowiek wraca nabuzowany energią i pozytywnym nastawieniem..A będąc w strefie cienia,nie chce się żyć..Jest się ospałym,wkurzonym na wszystko,ciągle zmęczenie ogarnia..Ale co się dziwić jak szaruga ciągle świat spowija..Cieszę się ,że właśnie choć na chwilę można zacząć żyć na nowo,dzięki tym ciepłym,przyjemnym promykom i wszystko co nas zabija odchodzi w zapomnienie..:)!!! Żeby tak móc jeszcze tym sterować...
Płaszcz : Top Secret
Buty : DEEZEE
Okulary : H&M
Apaszka : H&M-ESTILO
Sukienka : Konik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz